Mojej też się początkowo nie podobała. Jednak kiedy wyjaśniłem jej, że jest to auto stosunkowo niezawodne, z zawieszeniem w miarę odpornym na nasze dziurawe drogi, pojemne i przestronne (z ogromnym bagażnikiem), w miarę dobrze trzymające wartość przy odsprzedaży po kilku latach, a ponadto (po upływie gwarancji) w miarę tanie w naprawach (duży wybór części zamiennych w oryginale i zamiennikach, oraz kompatybilność tych części z innych produktów VAG), po czym zabrałem "swoją lepszą (podobno) połowę do salonu, gdzie obejrzała Octę dokładnie - wtedy nagle Skoda zaczęła jej odpowiadać.
Wiadomo - gdyby budżet na auto był ograniczony kwotą 150-200.000 PLN,-, wtedy raczej bym jej nie przekonał... :diabelski_usmiech
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Mojej też się początkowo nie podobała. Jednak kiedy wyjaśniłem jej, że jest to auto stosunkowo niezawodne, z zawieszeniem w miarę odpornym na nasze dziurawe drogi, pojemne i przestronne (z ogromnym bagażnikiem), w miarę dobrze trzymające wartość przy odsprzedaży po kilku latach, a ponadto (po upływie gwarancji) w miarę tanie w naprawach (duży wybór części zamiennych w oryginale i zamiennikach, oraz kompatybilność tych części z innych produktów VAG), po czym zabrałem "swoją lepszą (podobno) połowę do salonu, gdzie obejrzała Octę dokładnie - wtedy nagle Skoda zaczęła jej odpowiadać.
Wiadomo - gdyby budżet na auto był ograniczony kwotą 150-200.000 PLN,-, wtedy raczej bym jej nie przekonał... :diabelski_usmiech
Eidos71 też tak miałem
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
paweł2, zrób tak jakEidos71, tj. przedstaw atuty skody, weź żonę na jazdę próbną do Dealera lub zabierz nawet na jakiegos spota może ktoś z forumowiczów posiadający fajny egzemplarz da się "garnąć"....a nóż widelec wtedy zona zmieni zdanie, jeżeli nie to.... CO ZROBISZ JAK NIC NIE ZROBISZ :P
Sam nie wierzę w to co piszę. Wiem, wiem to samochód na F, ale...
Miałem wczoraj okazję pooglądać i posłuchać silniczka, siedząc za wolantem.
No i mówię Wam dupsko urywa design i ten z zewnątrz i ten wewnątrz. Oczywiście w salonie top wersje.
Ale już można solidny upust od cennika wyrwać, patrząc na osiągnięcia stylistyczne skody (generalnie) Niemców, to normalnie DS 5 jest w innej galaktyce.
Tunel środkowy nad głową "ala Boeing 767" robi wrażenie, tam fajne dwa schowki na pierdółki i panel sterowania 3 oknami dachowymi (każde z osobna).
Zajebisty analogowy zegarek, head up (czy jak to się tam zwie), skórka na siedzeniach, itd
Długo by wymieniać.
I moim zdaniem auto baaardzo wyraźnie będzie się wyróżniać w tłumie, co dla prawnika (jeśli dobrze pamiętam ? :roll: ), może mieć znaczenie.
paweł2, zrób tak jakEidos71, tj. przedstaw atuty skody, weź żonę na jazdę próbną do Dealera lub zabierz nawet na jakiegos spota może ktoś z forumowiczów posiadający fajny egzemplarz da się "garnąć"....a nóż widelec wtedy zona zmieni zdanie, jeżeli nie to.... CO ZROBISZ JAK NIC NIE ZROBISZ :P
no wtedy zostaje jeszcze jeden wybór :lol:
zmiana auta albo zmiana małżonki :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech
NajtFukinPatrol North-West
UNIDEN 510 XL + ML145
BYŁ ASZ
PÓŹNIEJ BYŁ BKD
BYŁA TEŻ CEGA
A TERAZ JEST SUPERB CBBB
MAMY NOWEGO KANDYTATA DO OCP,MA JUż JEDENAŚCIE LAT !!!!!!!!!!
Rok z Bagien, ale to chwilowy zachwyt Ciekawe jak w dluzszej perspektywie by sie sprawowal. Tez wielokrotnie jezdzilem jakimis kiami, peugeotami, toyotami itd i zawsze mialem calkiem dobre zdanie o nich. Ale jak na chlodno sie usiadzie, troche pojezdzi to wychodzi co ma wyjsc z tych aut. Ze skody tak samo
Komentarz